Forum Jeziorowa

rafal

Szkoda i jednak sprawdziły się moje przypuszczenia całe grono wzajemnej adoracji pt. "Stowarzyszenie Jeziorowa" pokazało jak można być autorytarnym, żeby nie nazawać sprawy po imieniu ...... (tutaj padłoby mocne słowo).
Założenie bram nic Wam nie pomoże w ograniczeniu kradzieży, a danie kluczy i uniemożliwienie dostępu do drogi innym nie chcącym żadnych bram, ogordzeń, stowarzyszeń tip. jest wysoce nagannne żeby znowu nienazawć sprawy totalnym ...... (tu mocne słowo) i brakiem szacunku dla drugiego człowieka, co chce żyć tu w spokoju tak jak żył do tej pory.
Sprawa prosta i sprawdziło się to co mówiłem, że będą ludzie podzieleni, życie stanie się koszmarem Stowarzyszenie kontra jednostka, która chce samodzilenie prowadzić swoje gospodarstwo domowe.
Dziękuje Wam drodzy czlonkowie za umilenie mi i innym życia, bo jak widze zapowiada się bradzo ciekawie.
Może postawicie jeszcze barykadę na środku drogi, a tym co będą chcieli przejechać dacie łopaty i powiecie, że my nie ograniczamy dostępu przecierz macie łopaty żeby sobie wykopać przejazd.
Żenada choć jak widze nie mam wyjścia i bedą zmuszony uczestniczyć w kosztach i w czymś do czegonie nie mam ochoty.
Zawsze znajdzie się grupa ludzi, której coś przeszkadza chcąca podpożądkować sobie innych to bardzo chore ale życie pokaże kto się mylił a kto miał rację.
Życzę wszytskim członkom tej organizacji pt. "Stowarzyszenie Jeziorowa"jak najgorzej choćby za brak szacunku do drugiego człowieka.
Pozdrawiam

Henryk

Ludzie,
opamiętajcie się!!!
To jest dla naszego dobra. Jeżeli nie chcecie mieć czystych dróg, odśnieżonych ulic, poczucia bezpieczeństwa, to po co się tu wprowadziliscie? Wracajcie na wieś, tam wasza egzystencja, nie miasto!!!

rafal

Opamiętajcie się hmmmm, ja to wszytsko mam bez stowarzyszeń itp. w koło mnie jest odśnieżone, posprzątane, a poczucie bezpieczeństwa zapewnima sobie sam. Jesli ktoś myśli że bramy zapewnią bezpieczeństwo to przytoczę włamanie na etapie I, gdzie zdjęto siłownik i dokonano kradzieży samochodu. To dla złodziei żaden problem.
Większośc życia mieszkałem w mieście na strzeżonym osiedlu: monitoring, ochorna, brama dochodziło do wlamań, kradzieży z tego doświadczenia wiem że żadne bramy nie uchronią przed kradzieżami itp. zdarzeniami.
Ja zamieszkałem tu bo tak chciałem, kupiłem dom i działkę sam a nie w spółdzielni, która decyduje za mnie i której trzeba płacić haracz, a tu pod szyldem stowarzyszenia ma funkcjonować własnie taka społdzielnia.
Ja sobie świetnie radze sam i nie potrzebuje żadnego zarządcy, bram itp., a że ktoś chce to dla czego ja mam ponsić tego koszta bo przecierz jak widać po przez te bramy i inne pomysły nie będę mógł normalnie funkcjonować tak jak do tej pory.
Niestety jestem skazany na działalność tego grona osób, którzy nie potrafią zrobić porządku w koło siebie i dbać o bezpieczeństwo we własnym zakresie.

rafal

I z całym szacynkiem ale to ja wiem co jest dla mnie dobre, a co złe zobaczymy jaka to dobroć czas pokaże.

rafal

Drogi Panie Henryku każdy z Nas ma tu interes, a nie kieruje się dobrem. Krzysztof i Becia na siłe chcą odwrócić ruch chcąc w ten spoób osiągnąc spokuj jaki tu mieli przez zagrodzeniem wyjazdu od strony wału.
Ja mam w tym interes żeby ten ruch był taki jaki jest bo na co mi on terez na drodze na której mam spokuj, a mieszkający od pola widzą wygodę wyjazdu podchodząc do tematu obojetnie gdyż jeżdżace samochody ich nie dotyczą. To ma być to Nasze dobro.
Kochani bajki o Naszym dobru skończyły się dawno temu. Nie jednmeu to Nasze dobro wspólne wyszło bokiem żeby się nie cofać przed 89 rok wtedy też wszyscy robili wszystko dla Naszego dobra, a jak się skończyło to każdy wie.

Henryk

OK, rozumiem. Pewnie każdy z nas ma swój interes. Ja mam aby:
- droga osiedlowa była odśnieżona, posprzątana. Właściciele domów od strony drogi tego przecież nie zrobią
- przeprowadzanie remontów nawierzchni drogi oraz innych prac. Każdy z nas to ma robić?
- wyjazd od strony Wału mi odpowiada, bo będę miał bliżej i szybciej
- można założyc oświetlenie, itp. Tylko jako Stowarzyszenie można wystepować o realizację niektórych projektów wspólnych dla nas wszystkich. Indywidualnie nie można, przy najlepszej woli.
Pisze Pan, że bramy nic nie dadzą bo i tak to nie zapewni bezpieczeństwa. Otóż w 100 % nic Panu nie zapewni bezpieczeństwa. Natomiast można je zwiększyć w znacznym stopniu. Czy ma Pan alarm w samochodzie? Rozumując Pana tokiem myśli na pewno nie, bo i tak złodziej ukradnie Panu samochód, a alarm nic nie da, tak jak nic nie da brama. Prosze o odpowiedź.
Henryk
PS. Przepraszam Pana, za mój poprzedni wpis ale poniosły mnie emocje.

rafal

Co do bezpieczeństwa to nie będę się powtarzał bo to nie ma sesnu odsyłam do innych postów i doświadczeń I etapu.
Drogę można odśnierzać poponowałem już inny spoób, a na marginesie w tym sezonie sam ją odśnierzałem z innym sąsiadem na dł. etapu V.
Po za jednym sąsiadem z którym robiłem to 2-3 razy nie widziałem nikogo, kto by wyszedł z łopatą i nawet dla zdrowia odśnierzył 1m.
No i wreście doszliśmy do sedna sprawy skoro jest grupa ludzi mając interes to drogi Panie nie innych kosztem i nie wciskaniem kitu o dobru wspólnym, nie dajecie rady ogarnąć swoich gospodarst domowych i dla tego szukacie wsparcia między sobą płacąc za to i wciągając w to innych chcąc w ten sposób obniżyć koszta.
Owszem można zamykać się bramami ale z głową co da mi brama oddalona o 400m ode mnie zamknijmy etapy a nie drogę.
Brama od strony Jeziorowej ma tylko jeden cel przenieść ruchu żeby w tamtej części było cicho jak poprzenio kiedy był wjazd od wału i tyle.
Już nie będę się powtarzał kto jest tym najbradziej zaintersowany.
Auto alarm mam tylko w jednym samochodzie bo był w standarcie, a z długoletniej praktyki wiem że żaden aalrm nawet w minimalnym stopniu nie zmniejsza jego ryzyka kradzieży.
I niewiem ja nie widze tu tumanów śmieci, którymi to mnie straszono w wiadomy celu, u mnie jest czysto zawsze, a o odśnieżaniu nie wspomne bo zawsze chodze po kostce. Tylko dbam o to i jakoś starcza.
Droga zewnetrzna jest własnością DH i można to załatwić w inny sposób, a jeżeli chcemy za czym jestem najprościej jest się złożyć i gdy już naprawde będzie potrzeba ktoś może przyjechać i dośnieżyć drogę. Z taką osobą rozmawiałem podczas tej zimy kiedy przyjeżdzła odśnieżać, trzeba by się tylko dogadać i po sprawie, a nie utrzymywać jakiegoś zarządcę i jeszcze Bóg wie kogo.
I tego to już naprawde nie wiem, a może mam kiepski wzrok czy droga już wymaga remotu? Po zatym jakie remonty skoro mam własny dom, płot. Czego miałyby dotyczyć te remonty.
Weźmy się za robotę tz. niech każdy tylko na długości swojej posesji posprząta i naprawdę jest czysto i ładnie. Tak jak już pisałem trzeba temu poświęcić tylko 40 min. na 12 miesięcy według mnie to mało ale widze że są ludzie dla któtych to AŻ. Mieszkających od pola zapraszam do pomocy ale widze ze to chyba dla nich tez jest AŻ.

rafal

Aha i jeszcze w sprawie oświetlenia mieszkałem przez 10 lat przy jeziorku na gocławiu i naprwade nie wymyślam (przysięgam i daje słowo i swój honoru) do lamp zlatują się w okresie lelnim niebywałe ilości komarów itp. a jak rozumie znowu będą one na ulicy zewnetrznej. Tego nie chce bo mam chyba prawo posiedzieć na tym "ogrodzie' w spokoju niedrapiąc się po wszytskich kończynach (tu jest teren podmokły i jest tego latajacego badziewa 1000 razy wiecej)
Nie chce mi się już czytać prawa budowlanego ale tam jest chyba jakiś zapis o oświetleniu zewnętrzynym budynku i tak jak umnie jest on oświetlony.
Emitowane światło moim zdaniem jest wystarczające lecz sięgą tylko na dł. mojej posesji. Wystarczy wyegzekfować oświetlnie od mieszkańców domów przy drodze wewnetrznej i bedzie ok.
Ja widzi Pan sprzatam drogę wewnętrzną i zewnętrzną (śmieć, kupy psie) i korona mi z głowy nie spadła, a ci co tego nie robią no cóż trzeba sprawę nazwać po imieniu BRUDASY i tyle. Też mnie to razi jak widze jak jest przed niektórymi domami ale to już kwestia wychowania poczucia estetyki itp.
PS.
Emocji nie należy tłumić bo to bardzo szkodzi zdrowiu i niczym Pan nikogo nie uraził, a męskie rozmowy są najbardziej twórcze, bo każdy przedstawia swój sposób rozumowiania przez owijania w bawełne