Forum Jeziorowa

Dagmara

Poniżej zamieszczam treść listu pod którym od czwartku zbierane są podpisy (akcja będzie kontynuowana do końca tygodnia).

Pozdrawiam,
Dagmara

Do: Pan Maciej Gliźniewicz
Dyrektor ds. Inwestycji MPWiK

Do: Pan Jacek Duchnowski
Burmistrz Dzielnicy Wawer
Do: Pan Zdzisław Gójski
Zastępca Burmistrza Dzielnicy Wawer

DW: Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz
Prezydent Warszawy

DW: Pan Krzysztof Waśkiewicz
Przewodniczący Rady Osiedla Zerzeń

Szanowni Państwo,

W nawiązaniu do korespondencji z kwietnia 2009 roku w sprawie konieczności jak najszybszej budowy kanalizacji na ulicy Jeziorowej, ponownie przedstawiamy nasze postulaty w tej sprawie oraz dodatkowe argumenty, które powinny zostać wzięte pod uwagę.

Na podstawie wypowiedzi Pana burmistrza Jacka Duchnowskiego dla TVN Warszawa w programie „Twój Wybór” rozumiemy, że kolektor W będzie wykonany do 2012 roku. Uważamy, ze wraz z oddaniem kolektora powinien zostać podłączony ciąg ulic: Przygodna, Jeziorowa, Kaszmirowa i Poprawna. Biorąc pod uwagę czas potrzebny na przygotowanie dokumentacji (około 2 lat) uważamy, że aby można było podłączyć się do kolektora w 2012 już powinno zostać rozpoczęte projektowanie sieci kanalizacyjnej na naszym terenie. Podtrzymujemy nasze obawy, że pomimo planów budowy kolektora W nasza ulica i nasze osiedla jeszcze przez długi okres nie zostaną podłączone do systemu.

Zgodnie z posiadanymi przez nas informacjami, (na podstawie korespondencji pomiędzy MPWiK i Urzędem Dzielnicy, którą otrzymaliśmy do wiadomości) MPWiK uzależnia budowę kanalizacji od budowy ulicy Nowozabielskiej. Takie podejście i planowanie na trwałe zablokuje skanalizowanie tego terenu, gdyż budowa ulicy Nowozabielskiej (na całym odcinku od Osiedla LAS do Planowanej Trasy na Zaporze) to bardzo odległy temat (a najprawdopodobniej w naszym odczuciu niewykonalny). Zwracamy się z prośbą o przeanalizowanie możliwości podłączenia do kolektora bezpośrednio od Traktu Lubelskiego.

Poniżej przedstawiamy argumenty, które mamy nadzieję przekonają Państwa o konieczności niezwłocznego rozpoczęcia prac przygotowujących inwestycję kanalizacji naszej ulicy ( o których pisaliśmy już w poprzedniej korespondencji):

1. Gęstość zaludnienia. W wyniku braku Planów Zagospodarowania Przestrzennego jak również nierozważnie wydawanych zezwoleń na budowę (nie uwzględniających braku infrastruktury na tym terenie) przy ulicy Jeziorowej powstała bardzo gęsta zabudowa. Wg. naszych szacunków przy ulicy Jeziorowej (której długość to około 1,2-1,5 km) zlokalizowane są osiedla, na których łącznie znajduje się około 600 domów/ segmentów/mieszkań. Oznacza to około 600 przydomowych szamb o łącznej pojemności 4200 m3. Ze względu na znajdujące się przy Jeziorowej wolne tereny o charakterze gruntów budowlanych można spodziewać się, że w ciągu najbliższych 3-6 lat ta liczba może się podwoić.

2. Konieczność budowy ulicy JEZIOROWEJ w jej docelowym kształcie. Brak kanalizacji niestety opóźnia budowę ulicy z chodnikami (aktualnie położona jest tymczasowa nawierzchnia).

3. Teren NATURA 2000. Kuligów to teren bezpośrednio przylegający do terenów NATURA 2000. Ze względu na wysoki poziom wód gruntowych szamba stanowią poważne zagrożenie dla ekosystemu a obowiązkiem władz miasta i dzielnicy oraz MPWiK jest zapewnienie infrastruktury, która wyeliminuje aktualnie trwające zatruwanie terenów znajdujących się pod ścisłą ochroną i będących pod szczególnym nadzorem Unii Europejskiej.

4. Potencjalna „BOMBA EKOLOGICZNA” w przypadku powodzi. Ulica Jeziorowa i przylegające Osiedla znajdują się na terenach zalewowych. W przypadku powodzi może dojść do KATASTROFY EKOLOGICZNEJ. Jeśli Urzędnicy wydali pozwolenia na tak zagęszczoną budowę na ternach zalewowych, w oparciu o przydomowe szamba powinni teraz wziąć odpowiedzialność za jak najszybsze skanalizowanie tego obszaru.

Wyrażamy nadzieję, że przedstawione argumenty przekonają Państwa do podjęcia konkretnych działań w naszej sprawie.

Zwracamy się z prośbą o udzielenie pisemnej odpowiedzi na nasz list ze wskazaniem działań, które planujecie Państwo podjąć z podaniem deklarowanego terminu skanalizowania naszych Osiedli.

Z poważaniem,

Mieszkańcy ulicy osiedli przylegających do ulicy Jeziorowej:

awerba

Nie bardzo rozumiem, dlaczego ulica Nowozabielska jest w odczuciu Pani "niewykonalna"? Ta ulica, planowana od zawsze, jest ściśle związana z tym co się dzieje przy ulicy Jeziorowej. Układ ulic juz istniejących nie jest i nie będzie przystosowany do obsługi ruchu samochodowego z bardzo specyficznie zabudowywanego Kuligowa (Jeziorowa i inne ulice poprzeczne). Bałagan przestrzenny, sobiepaństwo, brak rozsądku po stronie kupujących tworzą mieszankę, którą mamy okazje w rzeczonym miejscu oglądać. Tylko nowe ulice , w tym i Nowozabielska (to zresztą zgpodne z wcześniejszymi ustaleniami komunikacyjnymi) mogą przejąć ruch z Przygodnej i Masłowieckiej. Związanie kanalizacji Jeziorowej z budową ulicy Nowozabielskiej traktuję jako bardzo dobry pomysł. Oto jest szansa na załatwienie dwóch problemów za jednym zamachem.

Dagmara

Nowozabielska w moim przekonaniu jeszcze długo nie powstanie, gdyż wymaga wykupienia ogromnej ilości gruntów a ponadto przebiega przez gęsto zabudowane osiedla, gdzie ludzie protestami zablokują jej budowę.
Jeżeli kanalizacja na Jeziorowej będzie uzależniana od budowy Nowozabielskiej to poczekamy na kanalizację jeszcze 10 lat. Stąd propozycja przeanalizowania możliwości technicznych podłączenia bezpośrednio od Traktu Lubelskiego, w którym kolektor będzie do końca 2012 roku.
Dagmara

awerba

Powtórzę raz jeszcze. Ulica Nowozabielska jest zaprojektowana od bardzo dawna. Bez niej ruch samochodowy mieszkańców Kuligowa (Jeziorowa z poprzecznymi ulicami) stanowi poważny problem dla nieprzystosowanych do takiego natężenia ulic Masłowieckiej i Przygodnej (a raczej dla ich mieszkańców). Nota bene wzdłuż Przygodnej i Masłowieckiej powstają nowe domy, a ich projektanci razem z nadzorem budowlanym tworzą i akceptują (o zgrozo) jedno miejsce parkingowe na posesji. Podczas gdy w segmencie mieszka rodzina dysponująca co najmniej dwoma a czasami i więcej autami. Gdzie parkuje tzw, nadzwyżka? Odpowiedź: na ulicy. Wniosek: te ulice będą się siła rzeczy "zatykać". Nie rozumiem też dlaczego mieszkający wzdłuż wytyczonej trasy Nowozabielskiej nowi lokatorzy mieliby protestować przeciwko tej ulicy. Czyżby działali w myśl zasady - będziemy jeździć po ulicach oddalonych od nas a sami chcemy mieć spokój? A co mają powiedzieć mieszkańcy Masłowieckiej? Zablokować ulicę i nie wpuszczać tych z Jeziorowej? Celowość połączenia Jeziorowej z Nowozabielską jest bezdyskusyjna. Tym bardziej, że na południe od istniejących zabudowań przy Jeziorowej (Kuligów) za chwilę powstanie szereg kolejnych domostw (w tym i takie o "cudnej urodzie" leżących bloków). I dojdzie kolejnych 500 samochodów. Z tego co można usłyszeć w MPWiK odprowadzenie ścieków z obszaru tarasu zalewowego (Kuligów, Las) do kolektora biegnącego na tarasie nadzalewowym (Trakt Lubelski) nie jest ujęte w projekcie budowanego kolektora. Jeżeli przyjąc, że próbujemy rozwiązac ten problem, to należy uznać, iż jego rozwiązanie pochłonęłoby gigantyczne pieniądze.